niedziela, 7 lutego 2016

Jeśli nie wiesz dokąd iść będziesz dreptać w miejscu. 

(piosenka do lepszego czytania)

     Współczesne czasy charakteryzuje pośpiech. Każdy gdzieś biegnie. Szybko należy skończyć szkołę, studia, najlepiej w między czasie pracować bo doświadczenie należy zdobyć. Kobiety planują ciąże na czas magisterki by móc urodzić i iść do pracy od razu. Można by powiedzieć, że takie czasy. Gdy już idziemy do pracy musimy zapierdzielać do emerytury, lub do śmierci,to chyba i tak wychodzi na to samo. W wyborze szkoł czy studiów często poddajemy się wpływom osób "doświadczonych" jak rodzice, nauczyciele. Faktem jest to, że w młodym wieku musimy podejmować decyzje rzutujące na nasze dorosłe życie. 

     Boimy się podejmować decyzji i słuchamy innych bez zastanowienia. Dajemy wrzucić się w ten cały wyścig szczurów. Nie na tym powinna polegać dorosłość. Należy się zatrzymać, odciąć od wszelkich współczesnych zagłuszaczy myśli jak telefony, internet i wsłuchać w siebie samego. Kto lepiej wie jak nie my sami co chcemy robić, dokąd iść w swoim życiu?!? Pomyślcie chcecie pracować ok. 40 lat w zawodzie jaki Wam tak średnio lub wcale nie pasuje? Nie znasz odpowiedzi? A chcesz robić coś czego nie lubisz przez ok. 10080 dni? Jeśli jeszcze nie wiesz to ja odpowiem za siebie. Nie chce wykonywać znienawidzonej pracy przez ok. 80640 godzin. A Ty już wiesz?

    Jeśli sami nie wyznaczycie sobie drogi to będziecie dreptać w miejscy bo dokąd iść? Każdego dnia stajemy przed wyborami. Może kiedyś nie będzie już możliwości wyboru. Może być za późno. Im szybciej wybierzesz drogę tym dalej możesz dojść. To może dać Ci przewagę nad innymi. Już nawet nie będę pisać, że chęć do pracy przekłada się na jej realizowanie. 

     W poprzednich akapitach pisałem o pracy, ale tak naprawdę pod to słowo można podłożyć każde inne jak np. religia, hobby, poglądy polityczne itp. Powiem Wam, że ja robię to co bardzo mi się podoba. Widzę różnice między mną, a większością klasy. Część z nich jest tam z przypadku, przychodzą i czują się jakby byli tam za karę. Ja za to czerpię przyjemność z każdej chwili pracy z pacjentem. Mówiąc szczerze, mi byłoby szkoda swojego czasu na robienie czegoś co w ogóle mnie nie interesuje. 

    Często można usłyszeć pytania w stylu " Gdzie widzisz siebie za 10 lat?" Może warto sobie na to pytanie odpowiedzieć. Pamiętajcie nie ma lepszych czy gorszych zawodów.Wszystkie są potrzebne. Nie bójcie się być sobą, mieć własne zdanie czy poglądy. Czasem trzeba się sparzyć by wynieść naukę. Lepiej uczyć się na błędach wcześniej gdy nie masz dużo do stracenia, niż później. Nie drepcz, idź, biegnij, żyj.

   A Ty jaką drogą podążasz? Dokąd zmierzasz?  


czwartek, 10 grudnia 2015

Xavier Dolan 

(do lepszego czytania)

     Chciałbym dziś przybliżyć Wam twórczość młodego i bardzo zdolnego reżysera, aktora, producenta, montażysty, scenarzystę i pewnie jeszcze wiele więcej. Bardzo cenię go za to jakie świetne filmy tworzy. W każdym z nich jest mniej bądź więcej historii z jego życia. Stworze listę filmów jakie stworzył. 

     Xavier Dolan jest młodym, 26letnim aktorem, scenarzysta, producentem, reżyserem. Mimo swojego młodego wieku wyprodukował wiele filmów i już dawno zapisał się z historii kinematografii. Ostatnio wyreżyserował teledysk Adele - Hello



      Mógłbym każdy film opisywać jaki jest super, ale nie chcę się powtarzać więc ogólnie napisze, że bardzo podziwiam talent Xaviera. Jego filmy zawsze zdobywają rozgłos (rzadziej w Polsce). Często dotyka tematów homoseksualizmu. większość jego filmów miało premierę na festiwali w Cannes. Każde dzieło jest inne i bardzo ciekawe. w roku 2016 do kin maja wejść dwa nowe filmy tego reżysera. Ciekawe kiedy pojawią się w Polsce bo my zawsze tu mamy mega poślizg.  Przedstawiam filmy w kolejności od lubianego do ulubionego. <3


5. Miejsce - "Na zawsze Laurence" obyczajowy

Jeszcze tego filmu nie widziałem, ale wydaje się być bardzo ciekawy. Temat kontrowersyjny.  

Fabuła:
Rok 1989. Wykładowca literatury, Laurence Alia, od lat związany jest z atrakcyjną Fred. W dniu swoich trzydziestych urodzin mężczyzna wyznaje ukochanej, że psychicznie od zawsze czuł się kobietą i chciałby zmienić swoją biologiczną płeć.

W tym filmie Xavier jest reżyserem i scenarzystą. Film nagrodzony na festiwalu w Cannes. Zdobył również wiele nominacji.








4. Miejsce - "Wyśniona miłość" melodramat


 Bardzo ciekawa historia, przedstawiona w postaci groteskowej. 

Fabuła:
Dwójka przyjaciół Marie i Francis spotykają na przyjęciu Nicolasa. Oby dwoje zakochują się w nowo poznanym chłopaku. Przyjaźń między trójką zaczyna się zacieśniać. Francis coraz bardziej stara się o Nicolasa twierdząc, że on jest gejem. Marie nie chce w to wierzyć i nie przestaje go uwodzić. Z czasem przyjaźń przemienia się w walkę. 

Film zdobył nagrody na festiwalu w Cannes, oraz wiele nominacji do największych nagród w światowym przemyśle filmowym. 



3. Miejsce - "Tom"  thriller psychologiczny

Film sprawił, że musiałem go zatrzymywać by otrząsnąć się z tych wydarzeń. Fabuła strasznie dziwna, ale za to niezwykle ciekawa.  Dolan jest w tym filmie jest głównym aktorem, reżyserem, producentem, scenarzystą. 
Fabuła:
Tom po śmierci ukochanego jedzie do rodzinnej wsi chłopaka. Poznaje jego matkę i przede wszystkim brata. Spędza z nimi kilka dni. Między nim a bratem partnerka nawiązuje się dziwna relacja. 



2. Miejsce -  "Zabiłem moją matkę"  biograficzny dramat 

Pierwszy film Xaviera Dolana i pierwsze dzieło tego artysty jakie widziałem.  Film był zgłoszony do Oskara. Przyniósł sławę Xavierowi.

Fabuła:
Hubert jest zbuntowanym nastolatkiem, który znienawidził swoją matkę. Chłopak zaczyna żyć swoim życie i nie dzieli się  nim z matka. Wiele rzeczy z czasem wychodzi na jaw i dochodzi do konfrontacji między synem, a matka. 


1.Miejsce -" Mama" dramat 

Na pierwszym miejscu umieściłem film "Mama" , który miałem okazje oglądać w wakacje na plaży w Gdyni. Wywarł na mnie niezwykłe wrażenie.  Zdobył wiele nominacji na festiwalu Cannes, oraz nominowany przez Kanadę do Oskara. 

Fabuła:
Owdowiała kobieta zaczyna opiekować się swoim agresywnym nastoletnim synem. Nie daje sobie z nim rady. Zaczyna zauważać promyk nadziei gdy w jej życiu pojawia się nowa sąsiadka. 





BONUS - "Pieśń słonia" dramat

Film, w którym Xavier Dolan jest tylko aktorem. Nawet plakat tego dzieła wisi na mojej ścianie. <3 
Stworzył tu niesamowitą kreacje postaci. Chapeau bas dla niego. Widz jest wciągnięty w intrygę głównego bohatera. Mega polecam. 

Fabuła:
Po zniknięciu kolegi psychiatra próbuje uzyskać informacje od jego pacjenta. Ten jednak wciąga go w specyficzną grę.






Czemu Wam to pisze.Pewnie nie raz zastanawiacie się "Co by tu dziś obejrzeć?" Może kogoś z Was zachęciłem by obejrzeć coś z listy wyżej. Te filmy są bardzo wartościowe. Kino wysokich lotów, nie to co leci przede wszystkim  w kinach, że aż szkoda gadać. Polecam wszystkie filmy. :D

niedziela, 6 grudnia 2015

Czy święta mijają się z celem?


(Piosenka do lepszego czytania)

     Coraz bliżej święta. Telewizja i centra handlowe nie pozwalają o tym zapomnieć. Dla tego postanowiłem napisać post o świętach, ale widzianych moimi oczami. Chciałbym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami o zachowaniu ludzi w tym czasie. Nie będę się skupiać na wymiarze religijnym. 

     Święta to czas rodzinnych spotkań, miłej atmosfery, szczerych rozmów, życzliwości. 
To tylko teoria (chociaż mam nadzieję, że u Was tak właśnie święta wyglądają), albo praktyka przysłaniana innymi cechami takimi jak: gonitwa za prezentami, niekończące się pielgrzymki do supermarketów, porządki pod okiem nie jednej perfekcyjnej pani domu, w kuchni każdy staje się uczestnikiem masterchef'a i wykonuje potrawy wigilijne na czas. 

     Ja nie miałem nigdy udanej wigilii. Może dla tego jestem taki krytyczny, ale bardzo chciałbym mieć święta idealne. Święta tworzy przede wszystkim rodzinna atmosfera. Wspólne robienie pierników i gotowanie, ubieranie choinki. Niestety rzeczywistość wygląda inaczej, mama zawsze wyrzuca dzieci z kuchni bo ona musi przygotować 12 potraw wigilijnych, okna muszą być umyte itp. A co się stanie jeśli na stole nie będzie wszystkich potraw? Świąt nie będzie? A okna musza być umyte dla Jezuska? Atmosfera staje się napięta. Zamiast życzliwości wszyscy na siebie krzyczą.
 A szczytem jest jak na stole pojawi się alkohol, albo dziecko dostanie nie to co chciała. Taka typowa polska wigilia (historie połączone z przeżyć moich i moich znajomych). 

     Ja na święta dostaje często bokserki, skarpetki, ewentualnie jakiś nie drogi perfum.     
Nie przeszkadza mi to. Wiadomo wolałbym dostać coś lepszego, ale nie psuje mi to świąt. Najbardziej lubię chodzić po tysiącach sklepów i szukanie idealnych prezentów dla rodziny.
 Gdy rozpakowują podarunki ode mnie widzę radość na ich twarzach. Nie czuję upokorzenia, że ja dostaje bokserki, a mama ode mnie piękną marynarkę. Kocham ubierać choinkę. W zeszłym roku udało mi się kupić ponad 2 metrową i ubierałem ją z 10 letnią siostrą, bo moi nastoletni bracia woleli w tym czasie grac w jakieś gry. Taka atmosfera świąteczna. 

     Niby każdy wie jak powinno się zachowywać w tym czasie, ale jednak większość i tak wpada w świąteczną panikę.Trzeba 3 dni spędzić z rodziną od ranka do nocy. Chociaż teraz wchodzi moda na spędzanie drugiego dnia świąt z przyjaciółmi. Od lat tak się robi na zachodzie, a do Polski to zaczyna dopiero docierać. Ja sam spotykałem się z przyjaciółkami na tak zwane "zjadanie świątecznych resztek",Polecam to wszystkim. 

Jak lepiej przeżyć święta -porady od nie świętego: 
1. Zwolnij - nic się nie stanie jak nie kupisz tej mąki, czy nie upieczesz makowca.

2. Zaangażuj do ubierania choinki całą rodzinę - to naprawdę świetna zabawa

3. Prezenty - ciesz się z każdego prezentu, to są tylko rzeczy, liczy się gest, albo sam/sama kup sobie po świętach mały upominek w nagrodę za cały rok pracy nad sobą.

4. Święta są wspólne - święta przeżywamy wszyscy, to że jesteś postrzegany jako dziecko nie znaczy, że nie możesz poprosić o zrobienie czegoś czego do tej pory nie robiliście. Może wprowadzicie jakąś swoją nową  rodzinna tradycję.

5. Piosenki - świąteczny nastrój wprowadzają nie tylko kolędy, ale tez piosenki o okresie świąt. Wiecie to na pewno  bo wszyscy znamy "All I want for christmas is You",ale powstaje dużo nowych piosenek. Jedna  z takich na górze. LemOn teraz wydał całą świąteczna płytę swoich utworów. Są genialne.

6. Rozejrzyj się - zamiast biec do sklepu na złamanie karku rozejrzyj się wkoło. Jak pięknie są centra handlowe ozdobione lampkami,  jak choinki są przybrane na ulicach. To wszystko jest robione dla Ciebie. Zatrzymaj się i popatrz jak tu pięknie.

7. Nastawienie - pamiętaj, że święta nie tworzy śnieg, który spadnie czy nie, lecz Ty i Twoje nastawienie. Zarażaj innych życzliwością.


8. Bliscy - spędź święta z tymi ludźmi, którzy na prawdę są Ci bliscy.

    Ja z mamą mamy taką tradycję, że zawsze w okresie przedświątecznym idziemy kupić coś ze stoiska z rękodziełem robionym przez osoby niepełnosprawne zarówno fizycznie jak i umysłowo. Kiedyś, kilka lat temu przechodziliśmy koło takiego stoiska i zaczęliśmy się zachwycać tymi pięknymi rzeczami. Dopiero po chwili zauważyliśmy kartkę z informacja kto wyrabia takie dzieła i na jaki cel są zbierana pieniądze. Od tamtego czasu kupujemy od nich różne rzeczy. Kupiłem ostatnio piękne pudełko. Sam w życiu bym takiego nie zrobił. 



     Okres świąt to też czas pomocy. Jest wiele akcji zbiórki żywności, ubrań, środków czystości. Nie każdy ma możliwość przeżycia świąt w przyzwoitych warunkach. Zachęcam do brania udziału w takich akcjach. Przy robieniu już tych zakupów zawsze możesz dorzucić jedna paczkę mąki, cukru itp. Zapłacisz 3zł więcej, ale jak to się połączy to ktoś dostanie wielką paczkę żywności. Takie podstawowe artykuły, a nie każdego na nie stać. to straszne. Dla tego pamiętajmy w tym okresie o takich małych pomocach innym. 



   Wczoraj miałem okazje być na koncertach coca coli, gdzie gwiazdy programy the voice of poland śpiewały świąteczne piosenki, a na koniec wystąpiła Margaret. Gdy finałową (czyli piosenkę powyżej) piosenkę zaśpiewali razem, a niebo rozbłysło na wiele kolorów pod wpływem fajerwerków coś we mnie pękło. Okres świąteczny w moim życiu uznaje za otwarty. 

   Kolejną tradycją w mojej rodzinie jest wychodzenie 6.12 na główną ulice Gdańska ponieważ przez Trójmiasto jedzie parada mikołajów na motocyklach. Jest to niesamowity widok. W tym roku do motocyklów dołączyły ciężarówki coca coli. Dla nie których to jest własnie wyznacznik świąt. 














Może zwróciłem Wam uwagę na jakieś problemy świąteczne, które łatwo zmienić.  Może nawet coś poradziłem. 







     Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. Zawsze zostawia się jedno nakrycie wolne gdyby ktoś przyszedł. Taka tradycja,ale gdyby ktoś, jakiś bezdomny przyszedł do ciebie ugościłbyś go? 
Czekam na Wasze odpowiedzi w komentarzach bo mnie to bardzo ciekawi. 



    


     

czwartek, 3 grudnia 2015



Brak empatii to niepełnosprawność

(Piosenka do lepszego czytania)

     Witam. Dziś miałem wstawić zupełnie innego posta, ale po wczorajszym dniu
 i wydarzeniach, które mną wstrząsnęły zmieniłem plany. Już Wam wszystko wyjaśniam. 

     Na jednym z wykładów Pani profesor powiedziała, że pewna dziewczyna poprosiła 
ją o kilka minut by coś zaprezentować, ale to na koniec zajęć. Wszyscy myśleliśmy,
 że to będzie osoba z zewnątrz. Jakie było nasze zdziwienie gdy na środek wyszła dziewczyna z naszego kierunku. Na dodatek ja chodzę z nią na angielski. Dziewczyna zwyczajna, 
nie zadbana, ale nie ma tragedii. Czasem jakieś śmiechy można usłyszeć gdy ona przejdzie, czasem się śmieją ludzie z tego jak ona czyta. Na chwilę wszyscy zamilkli. Ta dziewczyna przybliżyła historię pewnej nastolatki chorej na stwardnienie rozsiane. Opowiedziała jak przestała widzieć na jedno oko, jak pół kilometra szła na kolanach bo nikt jej nie pomógł,jakie ma problemy by chodzić czy funkcjonować itp. Już wtedy pomyślałem o tym co wydarzyło się za chwilę. Na koniec powiedziała "A co jeśli ta dziewczyna 
to nie Kasia, a Kamila? Tak to moja historia" I skończyła. 
Nagrodziliśmy ją i jej wielką odwagę  mizernymi oklaskami. Było widać, że coś w niej pękło bo głos się jej załamywał i miała łzy w oczach. Nic dziwnego, podzieliła się z nami tak prywatną i trudną historią z własnego życia. 

    Ja siedziałem jak wryty. Wszyscy za to wrócili do swoich rozmów. Zdziwił mnie fakt,
 że ani Pani profesor nie opowiedziała nam jak przebiega ta choroba, ale to co mnie bardziej zszokowało to to, że nikt z mojego otoczenia nie wrócił w rozmowie do tej historii. Tak gdyby jej wgl nie było. Długo nad tym myślałem i gdy wróciłem do domu napisałem do koleżanek
 i spytałem się o ich zdanie w tej sprawie, ich pierwsza myśli itp. To co mi odpisały wprowadziło mnie w taką wściekłość, a mianowicie. Stwierdziły,że "Trochę beka, choroba straszna, ale nie opowiedziała nic o jej przebiegu i wkurzało mnie jej akcentowanie każdego zdania. Nie rozumiem po co to zrobiła." No gdy to przeczytałem to osłupiałem. Ja miałem świadomość jak przebiega SM (stwardnienie rozsiane), ale mimo to zajrzałem do internetu i przeczytałem jeszcze o tym. Mamy XXI wiek, można wejść i przeczytać. Poświęcić 3 minuty na to, a nie snapchat'a. Kamila nie akcentowała każdego zdania tylko to jest objaw choroby, brak kontroli nad aparatem mowy. 

   Czym więcej o tym myślałem tym bardziej byłem wściekły, dla tego wczoraj tego nie opisałem. Musiałem ochłonąć. Mam nadzieję, że te głupie śmiechy ustaną i następnym razem ludzie zastanowią się czy warto się z kogoś wyśmiewać. Nigdy nie wiemy kto tak naprawdę siedzi obok nas, jaki problem może skrywać. Słowa potrafią ranić i wiemy to nie od dziś, a mimo to rzucamy nimi na oślep. Już nawet nie wspomnę, o tej znieczulicy w ludziach. Bo brak współczucia i empatii to rodzaj niepełnosprawności nie tylko dla Nas, 
ale tez dla całego społeczeństwa. 

     Pisze to wszystko po to by Was uczulić na takie zachowania. Chce by to była pewna przestroga dla tych co lubią się wyśmiewać. Też chce Was wyczulić na choroby, a szczególnie SM ponieważ każdy słyszy o tej tragedii, ale nie koniecznie wie jak ona przebiega, z jakimi trudnościami Ci chorzy ludzie się borykają.Wydaje się, że to często choroba i ma taki zwykły przebieg. Zgadza się to częsta choroba, ale przebieg jest straszny.  Podobno co druga osoba na wózku inwalidzkim to osoba chora na SM. 

   Idą święta, dla tego 6.12 pojawi się świąteczny post z małymi poradami. Już teraz mogę Wam życzyć  więcej empatii i zrozumienia na ludzkie cierpienie i problemy.

poniedziałek, 30 listopada 2015

Szczęście - DIY(do it yourself)

(Piosenka do lepszego czytania)


 Będziesz potrzebować:
  • kartkę papieru
  • długopis lub marker 
  • siebie
  • czas
  • chęci

     Pierwsze zadanie coachingowe dla Nas polega na stworzeniu listy rzeczy drobnych, które sprawiają Nam szczęście. Skupcie się na takich codziennych czynnościach, małych rzeczach, drobnych zachciankach itp. Pokażę Wam moją listę. 



     Każdy z Nas miewa gorsze chwilę, dni, tygodnie. Taką listę można pięknie ozdobić by wyżyć się artystycznie i powiesić gdzieś by móc często na nią zerkać. Ja wyjaśnię Wam moje punkty z listy i może kogoś zainspiruje. Nie wszystko muszę wyjaśniać więc ta lista będzie skrócona. 
  • kawa - jestem od niej uzależniony, rano bez dobrej kawy do mnie się nie wolno zbliżać
  • perfumy - jestem czuły na zapachy, co można zauważyć na liście, uwielbiam wiele perfum, a szczególnie jak inni je poczują i pochwalą, że są ładne. :D Taki mam wtedy uśmiech na twarzy. Zbieram perfumy i układam je na toaletce. codziennie psikać się innym.
  • mało znane piosenki - kocham muzykę i gdy znajduję piosenki przepiękne i są mało znane cieszę się podwójnie, że ja na nią natrafiłem i gdy mogę podzielić się nią z innymi. dla tego na początku posta zawsze wrzucam piosenkę.
  • zakupy - jestem zakupoholikiem i zawsze kupno jakiś ubrań daje mi radość, a szczególnie gdy kupuję coś super za małe pieniądze w lumpeksie
  • zadowolony pacjent - masuje ludzi w ramach praktyk i gdy pacjenci mówią, że przestało ich bolec i widzę uśmiech na ich twarzach to sprawia, że też się uśmiecham. Czuję, że wykonuje kawał dobrej roboty. Gdy dostaję w dowód wdzięczności jakieś słodycze to czuję się taki dowartościowany i bardzo szczęśliwy.
  • Deszcz - uwielbiam gdy pada, ale tak ostro. 
  • Zapach trawy - zapach skoszonej trawy to coś pięknego, a do tego jeszcze zapach skoszonej trawy w deszczu to najpiękniejszy zapach jaki istnieje na świecie. Coś czego człowiek nie może podrobić. 
  • "Nigdy w życiu" - uwielbiam ten film i znam większą część dialogów, kocham go oglądać non stop i odgrywać te wszystkie sceny. 
  • sztuka - uwielbiam teatr, opere, balet, galerie itp i zawsze wprawia mnie w lepszy nastrój
  • cytaty - gdy znajdę piękny cytat, uwielbiam je zapisywać na kartce i wracać do nich często.
  • prezenty - jestem szczęśliwy dając komuś prezenty  
  • plakaty - zbieram plakaty filmów, które wywarły na mnie olbrzymie wrażenie. Jak na razie mam dwa. 


     Tą listę stworzyłem w 3 minuty. Siedząc nad nią trochę dłużej możecie uświadomić sobie ile rzeczy może wprawić Was w dobry nastrój. Zapominamy często o tym, albo nie jesteśmy świadomi tego na co dzień. to jest super ćwiczenie i mam nadzieję, że Was zachęcę do jego wykonania. 

     Drugie ćwiczenie dla Was, ale to może od nowego roku. Założyć słoik szczęścia. Codziennie na karteczce zapisujecie coś co Was fajnego spotkało, wprawiło w dobry nastrój lub zaskoczyło. 

     Przyznam się, że ja założyłem taki słoiczek,ale po kilku miesiącach przestałem pisać.
 W roku 2016 chyba znowu do tego wrócę bo było to fajne. Nie zawsze było łatwe jak to się wydaje. Nie raz musiałem długo myśleć by sobie coś przypomnieć.Taki słoik otwiera się 31 grudnia, ale ja kilka moich karteczek wylosuję dla Was. 

09.02.2015r. Był piękny słoneczny i ciepły dzień. Zupełnie jak wiosną. Dzień był dłuższy. Słońce grzało. 

18.01.2015r. Wsłuchałem się dziś w piosenkę Kasi Nosowskiej "Ziarno prawdy". Mam ciarki. Jak zwykle tekst prosty,a chwyta za serce i daje do myślenia. Słowa mają wielką moc.

02.01.2015r. Szymon (mój mały brat) był w stroju marchewki. wyglądał tak słodko. 

12.03.2015r. Zakochałem się dziś w nowym perfumie "Bleu de chanel" Są przepiękne. 


      Jak sami widzicie są to drobne rzeczy. Myślę, że to fajna atrakcja na sylwestra. Tak rano  przy pysznej kawie zacząć czytać te karteczki i przypominać sobie ile fajnych rzeczy nas spotkało przez ten rok. 

      Podsumowując szczęście może tkwić w małych rzeczach,które często przeoczamy. Warto sobie uświadomić co Nam poprawia humor. Taka listę można rozwijać w nieskończoność. Kiedyś może dojdziemy do momenty kiedy radość będzie Nam dawać prawie każda chwila życia. :D Sam pracuję nad tym i Was tez do tego zachęcam. Takie dwa proste zadania dla Was. Może je wykonacie i podzielicie się rezultatem z mną. Czekam na to. Warto inwestować w siebie, więc poświęć czas by poznać samego siebie. 





niedziela, 29 listopada 2015

Cytat - magiczna moc słów

(Piosenka do lepszego czytania)

     Cytaty to jest coś niezwykłego. Odpowiednie ustawienie kilku słów może tak bardzo zapisać się  w naszych głowach i sercach. Czemu zdanie "Wisła to najdłuższa rzeka" nie sprawi, że będziemy pod wrażeniem, a zdanie "Gdy palec wskazuje niebo tylko głupiec patrzy na palec." już tak? Moim zdaniem to dowód na to, że słowa mają wielką moc tylko trzeba je dobrze poukładać. 

     Ten post będzie miniaturowy bo chciałem się z Wami podzielić pewnym pięknym cytatem, ale to na koniec. Cytaty wyłapuje z książek, filmów, piosenek, rozmów. To sprawia, że nawet najnudniejsza książka dzięki takim cudownym zdania staje się ciekawsza, bardziej interesująca. Zmienia się nasze nastawienie do niej.  Uwielbiam zapisywać sobie,takie złote myśli gdzieś na kartkach czy w telefonie i potem do nich wracać. Często taki cytat jest punktem wyjścia do jakieś rozmowy, a już na pewno do przemyśleń. Stąd też moja prośba do Was. Piszcie mi w komentarzu jakieś piękne cytaty, może być jeden może być dziesięć. Z chęcią je przeczytam i kto wie, może kiedyś do czegoś się mi przydadzą. 

        Jutro będzie nowy post. Będzie dłuższy od tego i inny niż te dotychczas. A teraz obiecany cytat, który wyłapałem z jakiegoś internetowego opowiadania.  większego znaczenia nabiera ten cytat po przeczytaniu tego opowiadania. Ja płakałem jak to czytałem, ale to może kiedyś je tu udostępnię. Jak na razie sam cytat (list)


English version
"I love you and you love me
Seven simply words that make us we,
You came into my life quite unexpectedly
Your love for me remains a mystery,
Together we laugh, love, and cry
Our bond is so strong it will never die,
I'm as happy as I'll ever be,
Because I love you - and you love me."

"Ja kocham ciebie, a ty kochasz mnie.
siedem prostych słów, które tworzą 'Nas'
wszedłeś do mojego życia dość niespodziewanie
 twoja miłość do mnie pozostaje zagadką
nasza więź jest tak silna, nigdy nie umrze
razem się śmiejemy, kochamy i płaczemy

jak tak szczęśliwa jak tylko mogę, 
bo ja kocham ciebie, a ty kochasz mnie."

sobota, 28 listopada 2015

Liebster blog award 



Tu jest link do piosenki, która polecam. nie mogę jej dodać normalnie,ale bardzo chciałem się podzielić nią z WamNatalia Nykiel - Rzeźba remix Envee Shape 


  Zostałem nominowany przez Sandrowo do Libster blog award. Z tego powodu muszę odpowiedzieć na poniższe pytania i nominować kilka innych osób. Więc przystępuję do odpowiadania. :D


1. Czego nie nie zrobiłbyś nigdy  nawet za milion dolarów?

Za milion dolarów nie skoczyłbym z wysokości 38 969, 4 metrów (granica stratosfery) tak jak to zrobił Felix Baumgarter. Mam lęk wysokości i boje się skoków nawet z niższej wysokości np. poziomu samolotu, ale do głowy wpadło mi to, bo za milion dolarów bym się zastanowił na skoku z wysokości 12km. 


2. Twój wymarzony zawód i dlaczego akurat taki?

Chciałbym zostać piosenkarzem, ponieważ czuje w sobie taki pokład energii, ze bym mógł takie emocje przekazywać publiczności. Tylko nie mam nic po za tą energią. Nie potrafię śpiewać, nie umiem na niczym grać.  Dla tego odpowiem, ze moim wymarzonym zawodem jest zostanie masażystą, a może nawet fizjoterapeuta. Uczę się właśnie masażu i baaaaardzo podoba mi się ta praca. Taka radość pacjentów i jeszcze większa moja radość.


3. Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem że żadna praca nie hańbi?

Zgadzam się z tym. Dla mnie nawet prostytucja to nie problem. Praca jak każda inna. Nie będę tego rozwijać bo uznacie mnie za szaleńca. :)



4. Gdybyś mógł pojechać gdziekolwiek zechcesz na miesięczną wycieczkę – jakie miejsce byś wybrał? I dlaczego?

Wybrałbym Paryż, ponieważ jestem zakochany w tym mieście chociaż jeszcze tam nie byłem. to moje marzenie. Kocham język francuski chociaż mało co go znam. Chciałbym spacerować z kawą w dłoni po ulicach tego miasta, do którego kiedyś napływała cała europejska inteligencja. Te wszystkie dzieła, sztuka, moda, współczesna i starsza. To miasto miłości - podobno. Chciałbym przeżyć tam swoją niezapomnianą randkę. Pójść do Luwru i podziwiać te słynne dzieła. Jak byłem ostatnio w Krakowie i widziałem na żywo " Dama z gronostajem" to czułem coś takiego ....  nie do opisania. 


5. Co najbardziej lubisz w blogowaniu?

Lubię indywidualność. Pisze o czym ja chcę, nikt nie stoi nade mną i mi nic nie dyktuje. Pogłębiam swoje zainteresowanie zanim podejmę jakiś temat, by dobrze się przygotować. To mnie motywuje. A Ja będę chciał motywować innych.


6. Co sądzisz o używkach jeśli chodzi o nastolatki?

Wszystko jest dla ludzi. Za używki uznaje alkohol i papierowy. Narkotyki nie są dla mnie używkami tylko substancjami zabronionymi. Te używki powodują inne szkody i powinny mieć inną granicę wiekową. Wszędzie na całym świecie używki są brane wcześniej niż to wolno. Sam byłem takim nastolatkiem, ale wszystko z głowa. 


7. Co sądzisz o moim blogu (czekam na szczere nawet krytyczne opinie chętnie się poprawię!)

Jest ciekawy. Podoba mi się Twoja odwaga. Tematyka jaką poruszasz bo sięgasz do życia codziennego. Nie jesteś zamknięta na jedną tematykę. Zawsze posty są dopieszczone pod względem estetycznym co jest dla mnie ważne. 


8. Czekasz już na Boże Narodzenie? Lubisz te święta?
Czekam, czekam. Lubię te święta chociaż nigdy u mnie w domu nie są one idealne. Zawsze wiążą się z mega rozczarowaniem. 


Ja nominuję :
Autoreczka http://okiem-kobiety-na-swiat.blogspot.com/
Paulina Rudnicka http://kapuczina.com/
Randaksela http://zorzaporanna.blogspot.com/
Adam http://brakujacykolorteczy.blogspot.com/


Pytania do Was:

1. Jaka jest Twoja ulubiona książka/film? Dlaczego? (Jak masz ulubiona książkę i film to podaj dwa)

2.Co najbardziej cenisz w sobie? Co uważasz za Swój atut?

3. Twój ulubiony cytat.

4. Co wolałbyś/ wolałabyś zrobić z braku pieniędzy a) ukraść je b)sprzedać swoje usługi seksualne 

5Dowiadujesz się, że został ci tydzień życia. Co robisz? Zmieniasz Swoje dotychczasowe życie?

6. Wolałbyś/wolałabyś żyć na wsi czy w mieście?

7. Jakie masz największe marzenie?

8. Jaką cechę musi posiadać Twoja druga połówka? 

9. Co byś chciał/ chciała dostać na święta?


10. Kto jest Twoim idolem i za co?

Dziękuję za nominację i jestem ciekawy Waszych odpowiedzi. Zapraszam do komentowania, tam możecie odpowiedzieć na pytania. Pozdrawiam :D